Hejka.
Ehh kochane, znowu wróciłam do zdrowego odżywiania. I znowu się na tym radośnie przejechałam. Błagam, doradźcie mi co mam ze sobą zrobić. Już się na prawdę poddaję. To zdrowe odżywianie nic nie daje, a na anie nie potrafię wytrzymać, bo ona też nie daje afektów, poza tym bardzo boję się popaść w anoreksję. Chociaż po części chcę być do cholery atrakcyjna! Błagam, pomocy~
Tutaj nie chodzi o to, że my Ci damy super sposób.. jeśli wybierasz jakaś drogę (dajmy na to 1000kcal) to się jej trzymaj Skarbie. Na 500 nie będzie lepiej... Sama musisz naprawdę chcieć schudnac, mieć motywację.. wiedz, że wszystko zależy od Ciebie
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Słonko ♡