sobota, 9 maja 2015

Hej kochane!


Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Szło mi fatalnie. Dzisiejszy dzień też był słaby. Nie chcę was smucić bilansem. Od jutro (stara śpiewka) będzie lepiej. Obiecuję, że to nie są tylko puste słowa. Już więcej was nie zawiodę i natki będę wrzucać zawsze, niezależnie od tego jak mi się udał dzień. Nie zapomniałam o was. Jeszcze raz okropnie przepraszam. Oby wam się chociaż udawało! Trzymam kciuki :*




2 komentarze:

  1. Jeśli potrzebujesz motywacji i wsparcia innej osoby (bo ja tak..) to jestem chetna : ))
    gg: 53945566

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń